Komora malarska w wersji mini

Tym razem rozbudowa warsztatu. Jakiś czas temu nabyłem komorę malarską Fine Art FA-660 z wyciągiem i oświetleniem LED. Komora została zakupiona w dwóch celach - zmniejszenia prawdopodobieństwa osiadania drobinek kurzu w trakcie i bezpośrednio po malowaniu oraz ochronie narządów oddechowych malującego ;)
W sieci nie ma za wiele opinii dotyczących tego urządzenia, tutaj nieco uzupełnię informacje, których mi całkiem brakowało w recenzjach znalezionych w sieci.
Sama komora widać że jest dosyć tanim, chińskim produktem - jakość materiałów mogła by być lepsza. Z drugiej strony, raczej nikt się z tym nie będzie siłował i może trwałość będzie wystarczająca.
Największą niewiadomą była dla mnie wielkość. Wymiary podane w centymetrach nie dają pełnego wyobrażenia o rzeczywistych gabarytach i miejscu na malowany obiekt. Oto parę zdjęć, których brakowało mi przed zakupem. Poniżej model w skali 1/48 umieszczony w komorze, na "talerzu" do malowania.


A tak się prezentuje w środku niewielki myśliwiec z okresu II Wojny w skali 1/72:


Jak widać w tej skali jest nieźle, miejsca wystarcza, o ile nie robimy wielosilnikowego bombowca...
Ciasno robi się, gdy wraz z modelem do środka włożymy wygodny stojak, choć ciągle praca wydaje się być akceptowalnie wygodna.


Nie posiadam niczego w 1/32, aby wykonać fotkę porównawczą, ale wydaje się, że będzie już za ciasno na tę skalę. Jeżeli chodzi o inne "gałęzie" modelarstwa, to z pancerką w 1/35 raczej nie powinno być kłopotu, choć pewien nie jestem co do niektórych, dużych modeli. Szkutników zapewne całkowicie taka komora nie zadowoli, choć dzięki modularnej budowie, jest możliwość poszerzenia całości po dokupieniu odpowiednich elementów lub innego zestawu samej komory.

Wiele złego czytałem o oświetleniu LED załączonym do tego typu komór - głównym zarzutem była nienaturalna barwa światła. Tu muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczony, LEDy świecą jasno, trochę zimno, ale praca jest bardzo wygodna i mnie taka barwa praktycznie nie przeszkadza.

Przed zakupem nie udało mi się znaleźć również zdjęć przedstawiających konstrukcję rur wyciągu.
U mnie po rozłożeniu wygląda to tak.


Nie jest to stabilne rozwiązanie, zdecydowanie lepiej, jak okno jest po prostu otwarte - ale wtedy będzie problem w zimniejsze dni, a szczególnie zimą. Prawdopodobnie wtedy skieruję wyciąg do innego pomieszczenia.

Teraz najważniejsze, czy komora spełnia swoje oczekiwania? Na razie nie malowałem dużych powierzchni, ale na tym co zrobiłem nie osadziło się nic podejrzanego - ale tak wspominałem na początku, rozmawiamy w kategoriach prawdopodobieństwa ;). Co do doznań węchowych - tu zdecydowanie się zmniejszyły. Maluję głównie farbami Gunze Mr. Color C (celulozowymi), które do delikatnych nie należą... Prawdziwy jednak test będzie przy malowaniu metalizerami AK i MIG, one są najbardziej uciążliwe. A to już niebawem :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Galeria "pocztowego" Spitfire Vb

Festiwal Jaworzno 2024

Warsztat Spitfire Vb Tamiya 1/48