Sęp - brudzing
Generalnie brudzenie szybowców to trochę sprzeczność sama w sobie. Z założenia szybowiec ma być czysty, nawet martwe owady na krawędzi natarcia w znaczący sposób obniżają doskonałość, dlatego po każdym dniu lotnym (lub też przed lotami) szybowce są zazwyczaj dokładnie myte. W związku z tym zdecydowałem się jedynie na bardzo delikatny wash zapuszczony dokładnie w linie oddzielające powierzchnie ruchome (stery i klapy) i bardzo mocno wytarty.
Teraz zostały tylko detale i będziemy kończyć :)
Teraz zostały tylko detale i będziemy kończyć :)
Komentarze
Prześlij komentarz