W międzyczasie aby nie iść "na żywioł" testy malowania przy pomocy masek Montexu.
W międzyczasie aby nie iść "na żywioł" testy malowania przy pomocy masek Montexu. Faktycznie, jeśli nie "leje" się naokoło bez głowy, a trzyma nieduży strumień w miarę prostopadle, pod folię nie wchodzi farba. Ale stało sie tu coś innego - w trakcie odklejania folii krawędzie paru liter wystrzępiły się - albo zrobiłem to za wcześnie, albo zbyt energicznie. Przed malowaniem Hayate jeszcze powtórzę taki test...
Raczej za gruba warstwa farby, ja zawsze sciągam maski chwilkę po skończonym malowaniu, tylko umyję wstępnie aerograf i jest dobrze
OdpowiedzUsuńHm, wydaje mi się, że warstwa była cienka, krawędzie farby są ledwo widoczne. Trzeba będzie się jeszcze tym pobawić, dzięki :)
OdpowiedzUsuń