Kolejne próby malowania przy pomocy masek.
Kolejne próby malowania przy pomocy masek. Przy trochę innej technice malowania jestem bardzo zadowolony z efektu - specjalnie malowałem na modelu z wypukłymi liniami (jak Hayate) i część masek nakleiłem na gęsto rozmieszczone linie. Tylko coś czuję że w próbach "na czysto" może nie być aż tak dobrze...
Idziesz w dobrą stronę
OdpowiedzUsuń