Zamaskowana kabina Salamandra.
Zamaskowana kabina Salamandra. Już po montażu okazało się, że zgubiłem symetrię - na dole owiewki brakowało linii i maska poszła "na czuja". Samo klejenie też nie poszło łatwo, mimo dobrego spasowania, cienkie ścianki mocno utrudniły przyczepność - w rezultacie klejem ubrudziłem nieco maskę - ciekawe czy uda się ją teraz bezinwazyjnie odkleić...
Komentarze
Prześlij komentarz