Go-229 - końcówka
Ostatni szlif Hortena. Podoklejałem pozostałe śmieci i te które odpadły w trakcie ;) Na całość poszedł matowy lakier bezbarwny Gunze, następnie symboliczne odrapania powierzchni przy pomocy kredki artystycznej, potem kolejna warstwa bezbarwnego - poprawki i okolice wspomnianych zdrapek. W zasadzie to nie jestem do końca zadowolony z modelu, szczególnie parszywie wygląda oszklenie. Było fatalnie spasowane, a ja nic z tym nie zrobiłem - teraz po ściągnięciu masek uwypukliło się to bardzo...
A tak model prezentuje się na swoim docelowym miejscu:
Wkrótce pełna galeria.
A tak model prezentuje się na swoim docelowym miejscu:
Wkrótce pełna galeria.
Komentarze
Prześlij komentarz