Jakoś mi się zapomniało o tych czerwony liniach (żółtych krawędziach spływu też).

Jakoś mi się zapomniało o tych czerwony liniach (żółtych krawędziach spływu też). Oczywiście z przygodami - czerwona nie chciała za nic przykryć zielonego, trzeba było wrzucić podkład. W sumie zatem są trzy cienkie warstwy - czerwona, biały podkład i znów czerwona - na szczęście nauczyłem się "obsługiwać" maski Montexu i jakoś tego nie widać. Oczywiście mimo osłabienia kleju maski, srebrny Gunze znów dał o sobie znać - na lewym górnym Hinomaru zrobił się ogromy, dodatkowy odprysk. Ogromny, ale nie nienaturalnie za duży - nie będę z nim nic robił. Widać również, że jedno Hinomaru na spodzie jest nieco przesunięte...


Komentarze

  1. Sebastian Pluta Klej z taśmy możesz osłabić przyklejając go parę razy do czystego np. stołu. PO takiej operacji taśma trzyma, ale znacznie słabiej

    OdpowiedzUsuń
  2. Artur Domanski Klej był już osłabiony, po kilkukrotnym przyklejeniu do wcale nie czystej kartki - jak widać na tę farbę to mało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sebastian Pluta Najwidoczniej źle odtłuściłeś powierchnię

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Galeria "pocztowego" Spitfire Vb

Festiwal Jaworzno 2024

Warsztat Spitfire Vb Tamiya 1/48