Warsztat Spitfire Vb Tamiya 1/48
Na warsztacie Spitfire Vb z Tamiya... Model wykonam w malowaniu polskiego asa majora Stefana Janusa. Na początek zawartość pudełka - jak widać na pierwszej fotce, aż się z niego wysypuje. 😉
Nie jest to jednak tylko efekt bogactwa dodatków, ale podwójnej zawartości - pierwotnie miałem budować dwa takie same Spity - do których komplet części wraz z dodatkami mieści się w jednym pudle.
A w temacie dodatków - będzie na bogato 😉 Do modelu mamy: blaszkę Eduarda, tablicę Yahu, żywiczne lufy, wydechy i drzwi QickBoost, a także żywiczna chłodnica oleju AirWaves. Całości dopełniają maski do malowania kabiny Eduard oraz "customowe" kalki i maski Mr. Decal.
W środku wykonałem klasyczny chipping na lakier do włosów.
Kabinę zamaskowałem techniką kombinowaną - taśma oraz maskol. Jak skończyłem to pomyślałem, że może prościej by było tymczasowo przykleić środkową ruchomą część oszklenia na maskol...
Lufy działek miały zostać zastąpione elementami żywicznymi, jednak już po rozpoczęciu montażu okazało się że powinny one mieć nałożone na końcówki kapturki/skarpetki. W związku z tym nie było sensu użyć żywicy tylko po to, żeby zasłonić detale - stąd na miejsce wróciły elementy plastikowe ucięte przed sklejeniem skrzydła. Z uwagi na przewidywane trudności w pozycjonowaniu i klejeniu łączenia zostały wzmocnione prętami węglowymi.
Następnie malowanie spodu - kolejno preshading, marmurek i kolor bazowy. Wszystkie kolory bazowe to Mr. Colory.
Jako że jest udokumentowane, że na budowanej maszynie przemalowano rondle na nowszego typu, na spodzie pozostał ślad po starych, większych. Do malowania użyłem Sea Medium Gray zabrudzony niewielką ilością Neutral Gray. Maski w kształcie koła wykonałem od maski wyciętej z taśmy mniej więcej w kształcie koła - wszak stare znaki zamalowywano ręcznie.
Następnie spód został zamaskowany na czas malowania góry.
Powtórka ze spodu w trochę innej kolejności - marmurek, preshading i kolor bazowy, na razie szary Ocean Gray.
Następnie namalowałem żółte krawędzie natarcia. Żółty to jednak wymagający jest... Do usunięcia zostały krawędzie po taśmie maskującej.
Dalej następny level z tym malowaniem 😉
Pora na wash. Na spodzie użyłem koloru Starship Wash.
A na górze użyłem wash Dark Brown for Green. Jak widać przed washem zrobiłem nieco zdrapek, dopiero za trzecim końcowym podejściem efekt był zadowalający.
W międzyczasie powstają detale - tu nieco podrasowane podwozie.
Cały samolot dostał błyszczącego GXa. Jak zwykle na tym etapie uwypukliło się różnicowanie koloru, co mnie cieszy, bo wydawało mi się że miejscami całkiem znikło. Dalej kalkomanie 🙂
Na tym etapie kalki zamknęły się zestawem stencili. Jest to w miarę świeży zestaw Eduarda, stąd nowa technologia ze zrywalną folią po aplikacji kalkomanii. Wiem, że sprawia ona nieco problemów, recenzje w internetach są delikatnie mówiąc mieszane. Z mojego punktu widzenia - folia nie zerwana z takiej kalki wygląda paskudnie, przynajmniej na drobnych czarnych napisach. Po prawidłowym usunięciu folii napisy wyglądają jednak rewelacyjnie... Problem z tym prawidłowym zerwaniem... W większości udało się to bez kłopotów, w zasadzie jedynie w dwóch miejscach zeszło więcej niż powinno. Przy napisach nie będę dramatyzował, wszak mało co je widać i mogły się najzwyczajniej zużyć. Ale nie wyobrażam sobie, że tracę w ten sposób kawałek znaku przynależności państwowej czy godła pilota... Podsumowując - efekt świetny, ryzyko duże 😉
Koniec pewnego etapu - przed nałożeniem "właściwych" kalkomanii i weatheringiem.
Teraz "gwóźdź programu" - kalkomanie reprezentujące korespondencję personelu 315 Dywizjonu do kolegów z 317 - więcej o tym wydarzeniu we wpisie z galerią końcową.
Mimo że kalki siadły bardzo ładnie, ze względu na specyfikę tego rodzaju napisów i grubość folii, krawędzie mocno się odznaczają....
Kolejne warstwy lakieru i szlifowanie krawędzi mają ten efekt zlikwidować. Na fotkach różne stadia tego procesu.
Dalej model został poddany weatheringowi - głównie zabrudzenia "od gruntu" oraz wycieki oleju. Ze względów obiektywnych, brak dokumentacji fotograficznej tego etapu ;)
Wkrótce galeria gotowego modelu.
Komentarze
Prześlij komentarz