Malowanie Go-229 - ciąg dalszy
Udało się wygospodarować więcej czasu i poszło za jednym zamachem całe malowanie góry. Kamuflaż RLM 81/82/76, farby Gunze odpowiednio C121/C122/C117, rozkład plam jest moją własną inwencją twórczą. Zrezygnowałem z jakikolwiek kolorowych wstawek identyfikacyjnych, żółty "ryj" (jaki producent lansuje we wszystkich malowaniach), w przypadku obrony Rzeszy jak i charakterystycznej sylwetki, raczej nie miałby sensu. Najpierw zamaskowanie spodu. Teraz po uprzednim preshadingu, jednolity zielony RLM 82. Znowu maskowanie, tym razem plam. Kolejny preshading. Następnie RLM81. Po ściągnięciu maskowania tylko jedna drobna niedogodność - Uhu Patafix zostawiła minimalne jasne ślady w miejscach naklejenia - na szczęście udało się je usunąć - różnica chyba jest tylko w stopniu matowości czyszczonych miejsc - wyrówna się później.