Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2018

Cały samolot pociągnięty matowym bezbarwnym.

Obraz
Cały samolot pociągnięty matowym bezbarwnym.Przy okazji widać także skończone rury wydechowe - "suchy pędzel" gun metal oraz wash.

Kolorowanie rur wydechowych

Obraz
Kolorowanie rur wydechowych, pierwszy etap, kolor rust. Mała rzecz a cieszy ;)

Pora na wash.

Obraz
Pora na wash. Cały samolot został najpierw pomalowany półbłyszczącym lakierem bezbarwnym (Gunze), dalej użyłem gotowego washa AK w kolorze ciemno-brązowym. Zdziwiła mnie intensywność "brudzenia" białej powierzchni - po filtrze oraz washu białe tła dla hinomaru zyskały szaro-żółtawy odcień.

Na własnych nogach ;)

Obraz
Na własnych nogach ;)

Postshading/filtr "na czysto"...

Obraz
Postshading/filtr "na czysto"...

Jak do tej pory najdłuższy lot, początki szkolenia.

Obraz
Jak do tej pory najdłuższy lot, początki szkolenia.

Wycieki oleju.

Obraz
Wycieki oleju. U góry zewnętrzny a na dole wewnętrzny miały być z założenia bardziej intensywne. Mam mieszane odczucia co do efektu. Z jednej strony powiedzmy wszystkie ślady wyszły bardzo intensywnie i chyba nienaturalnie, z drugiej strony widziałem parę wycieków oleju na rzeczywistych silnikach i też było intensywnie... Muszę jeszcze dokładnie zbadać dostępne materiały, w jakim stopniu i których miejscach cieknący olej był atrybutem Hayate.

Jedenasty samodzielny lot :)

Obraz
Jedenasty samodzielny lot :)

Sęp w 1/72

Obraz
Zupełnie inna bajka - wziąłem się za kiedyś rozpoczętego Sępa w 1/72. To jest stary model z Siedlec, niestety nowa produkcja - widać że formy są mocno zużyte. Będzie sporo szpachlowania...

W międzyczasie robią się detale do Hayata.

Obraz
W międzyczasie robią się detale do Hayata. Tutaj lufy działek 20mm wykonane z igły lekarskiej. Dodatkowo widoczny delikatny frez przy wylotach.

Teraz czas na testy okopceń.

Obraz
Teraz czas na testy okopceń. Pierwszy raz użyłem w tym celu pigmentów (firmy AK). Bardziej wewnętrzna smuga przy "wydechu" została zrobiona pigmentem, zewnętrzna farbą do whateringu w kolorze sadzy (Gunze serii H). Podobnie okopcenia z "luf" - wewnętrzna pigment, zewnętrzna farba. Pigment zostawił zdecydowanie wyraźniejszy ślad, ciężko by tu było zrobić to znacznie delikatniej. Natomiast farba nałożona aerografem jest trudniejsza w precyzyjnym umiejscowieniu na modelu. Docelowo chyba jednak zdecyduje się na pigment ze względu na dużo łatwiejszą aplikację.